
Wróciłem z pracy do domu i od progu moja dziewczyna zaczęła na mnie krzyczeć i uderzać pięściami.
- Jak mogłeś?! Jak, k🤬a, mogłeś?! Zerżnąłeś moją siostrę, ty draniu!
- Przepraszam. Przyjechałem do pracy a ona leżała tam nago. Jestem tylko człowiekiem. Co niby miałem zrobić?
- P🤬loną sekcję zwłok! - odpowiedziała.
- Jak mogłeś?! Jak, k🤬a, mogłeś?! Zerżnąłeś moją siostrę, ty draniu!
- Przepraszam. Przyjechałem do pracy a ona leżała tam nago. Jestem tylko człowiekiem. Co niby miałem zrobić?
- P🤬loną sekcję zwłok! - odpowiedziała.